Ciąg dalszy o winie… obiecany

Kiedy zamarzymy sobie kupić pięknego psa, kota, a może wspaniałego konia wówczas – sprawdzamy ich rodowód. Tak samo możemy postąpić z winem. Jeśli na etykiecie wina znajdziemy litery AOC (Appellation d’Origine Controlee) to znaczy, że jego rodowód i pochodzenie jest kontrolowane przez INAO czyli tzw. aniołów stróżów wina – zajrzyj poprzedni wpis Winnice i anioły„.

Litery AOC oznaczają, że wino pochodzi ze ściśle określonego rejonu, o określonej liczbie krzewów na hektar, ściśle określonych odmian winorośli, sposobu przycinania pędów, nawożenia, a także określonej zawartości alkoholu i winifikacji tzn. technologii wytwarzania wina – czyli – procesie fermentacji. Wino takie pochodzi zawsze z winnic co najmniej trzyletnich. Kryteria ustalone przez INAO obowiązują od 1936 roku.

Winiarstwo to przede wszystkim wielowiekowa tradycja, respektowanie regionalnych zwyczajów – dlatego wina oznakowane literami VDQS (Vin Delimite de Qualite Superieure) są też znakomite, a może nawet lepsze, ale nie podlegają takim rygorom jak poprzednie. Często wina te pochodzą z tych samych regionów, są wysokiej jakości, wspaniałe. Ta kategoria został wprowadzona w 1949 roku właśnie ze względu na tradycję. CDN 🙂