KOK – zaprasza
Opublikowane: 15 lutego 2017 Filed under: AKTUALNE, polecam | Tags: jaki kolor auta, KOK-Klub Obrony Kierowców, lubię, typ, zabawa 4 KomentarzeKOK – Klub Optymistycznych Kierowców.
Witaj! Miło mi, że tu zaglądasz!
Zapraszam Cię do podzielenia się z nami tutaj o tym jakim jesteś – będziesz – kierowcą. Oczywiści czekam na komentarze od obu płci. Nie wiem jak mają napisać o sobie panie np. jestem kierowczynią... może zaczniemy popularyzować to, albo inne słowo, bo jakieś przecież być powinno. Jest nas prawie tyle kierowców – pań ilu jest kierowców – panów.
Wymyślmy dobrze brzmiące słowo określające KOBIETĘ-KIEROWCĘ w naszym, polskim języku, albo może być jakiś fajny konglomerat językowy… Zapraszam do myślenia i wymyślenia… Bo ja wiem… może coś ze Śląska z Kaszub, od Górali, albo coś z polsko-angielskiej „branży” – może być zabawnie 😉
Opowiedz proszę jaki masz styl jazdy, jak lubisz wyglądać za kierownicą, w czym Ci jest najwygodniej jeździć w dalszą i bliższą podróż; z kim lubisz jeździć; co masz i lubisz mieć w schowku; jaki kolor auta masz, lubisz, chcesz mieć… itp.
Jeśli o mnie chodzi – za kierownicą od kilkunastu lat – bardzo lubię jeździć, zaliczyłam szkołę bezpiecznej jazdy i nie miałam żadnego mandatu, ani nawet stłuczki. Wiem! – wszystko przede mną. Jeśli chodzi o kolor auta to w zasadzie jest mi obojętny – choć lubię srebrny metalic. Miałam już kilka aut – zawsze Hondy i niestety zawsze używane, ale dobrze trafiałam ;-). Pierwsza Honda sportowa 1,8, cudne autko, super przyspieszenie, była ciemno-srebrna, metalik, z szarą tapicerką – chyba ten kolor podoba mi się najbardziej. Teraz jeżdżę kolejną (też kupiłam używaną – od przemiłego faceta, wyjeżdżał w świat) – czwartą Hondą 1,6 – jest czarna z szarą tapicerką, jest też superfajna – jak to Honda. 🙂
A tutaj zabawa KOLOR AUTA ! Zobacz jaki kolor auta pasuje do Ciebie.
W schowku mam na ogół ulubione cukierki verters original i coś miętowego, oraz kilka małych rzeczy np. notes z długopisem, albo tablet (nie zostawiam!), oświadczenie w razie stłuczki, jednorazowe chusteczki, dezodorant, mały lakier do włosów, czasami jakiś zapach… itp.
Jestem ciekawa Ciebie także jako kierowcy, a jeśli jeszcze nie masz prawka, albo jesteś na kursie, to może opowiesz jak sobie radzisz i jak sobie wyobrażasz siebie za kierownicą… to byłoby bardzo interesujące 🙂
Cześć! czekam na Twoje wszelkie komentarze. Dziękuję! 😉
Określenie dla Dziewczyny Kierowcy z Angielskiego Lady Driver 🙂 fajne autko gdzieś w śnie Peugeot 307 CC w kolorze niebieskim a w schowku Lubie Mieć naładowany pistolet aby odwiedzić pewną dziwną personę odwiedzić i oczywiście spłacić dług wdzięczności za całokształt Jego tfu-rczości . Spoko to tylko jeden ze snów
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki za komentarz. Zamiast pistoletu proponuję… aparat fotograficzny, a Lady Driver jest ok – Dama Kierownicy… kierująca (po ang. brzmi nieco lepiej) – super:-)
PolubieniePolubienie
Spoko Alicjo W Rzeczywistości jest znacznie Lepiej Crayzy Lady Driver wiesz podobno Baba za Kierownica to Śmierć na Drodze hihihi i np jak przewiozłam autkiem jednego kolesia jako pasażera jakie kilka kilometrów prostą droga to przez całą podróż siedział zupełnie blady i niemy i chyba też zaczął po cichu robić rachunek sumienia i żal za grzechy 😉 Stety lub pasażer szczęśliwie został dowieziony do miejsca przeznaczenia ale nie było to Niebo tylko nadal ziemski świat ludzi. Jednak jak wysiadł z autka cały roztrzęsiony zarzekł się że już Nigdy więcej nie będzie ze mną podróżował gdzie ja Mam Ster tz Kierownice w Rekach.
Dlatego też preferuję podróżowanie rowerkiem przy autku ciężko skupić się mi na tym co mnie otacza poza pudełkiem z kółkami oraz szybami zwanym autkiem. Po prostu mój umysł jest zawieszony gdzieś w dziwnej przestrzeni że podróżuję autkiem niczym przez Sen czysto na Wyczucie a nóż się uda jakoś dojechać do celu i Kraksy nie będzie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki za fajny komentarz. Facet nie znał się na rzeczy 🙂 Lubię jeździć i jestem po dobrej szkole bezpiecznej jazdy – nie miałam i na razie nie mam problemów czyli nawet mandat jeszcze mi się nie trafił. Wszystko jednak przede mną 😦 Obejrzałam nieco na Twoim blogu – interesujący i tyle tam… Alicji 🙂
PolubieniePolubienie