Mała rzecz o Pogankach i Poganach…
Opublikowane: 25 lipca 2017 Filed under: AKTUALNE, polecam Dodaj komentarzDlaczego warto być poganką, poganinem? Powodów jest sporo. Wymienię niektóre, które są ważne i sympatyczne. Oczywiście nikogo nie namawiam do bycia poganką czy poganinem, ale może ktoś się skusi, a może jest już tylko jeszcze o tym nie wie, albo nazywa swój stan inaczej.
Opiszę moje przemyślenia w punktach, bo tak będzie prościej i może bardziej po… pogańsku…
- Na Świecie jest mnóstwo książek z odpowiedziami na najważniejsze pytania – a nie np. tylko jedna.
- Jeśli można o czymś powiedzieć, że jest „święte” to wszystkie drzewa są święte, a nie np. jakaś zbudowana świątynia.
- Poganie czczą SŁOŃCE – nie trzeba udowadniać, że istnieje, każdy je zna. Poganie kochają Słońce, Księżyc… Wszechświat.
- Każda matka jest uosobieniem płodności, miłości, a nie… dziewictwa.
- Nikt nie mówi źle o Słońcu – ani politycy, ani inni, bo nie mają ku temu powodów – inaczej niż o jakichkolwiek bogach.
- Nie opowiadasz się za żadnym kościołem, ani za antyklerykałami, czy racjonalistami, albo lewakami czy innymi „moherami” – dlatego możesz rozmawiać z każdym człowiekiem o wszystkim…
- Szanujesz każdego człowieka i jego boga.
- Masz tylko własnego, jedynego ojca. Może nie był, nie jest ideałem, ale jest twój i masz go na ogół na co dzień, i raczej nie miewasz dziwacznych wizji na jego temat.
- Możesz jeść wszystko kiedy chcesz i co chcesz, pamiętaj jednak że też możesz być zjedzony…
- Doskonale wiesz, że nie jesteś „duszą uwięzioną w ciele”, ale właśnie tym wspaniałym ciałem. Miło jest nie być żadnym więźniem.
- Pogańscy bogowie lubią ludzi takimi jakimi są, np. lesbijkami, hetero, gejami, są różni i każdy ma własnego anioła, bo dlaczego nie?
- Wszędzie tam gdzie są krzyże na ścianach – np. w szkołach, w urzędach –wokół jest Natura, a na szkolnych parapetach kwiaty, to jest niezmienne.
- Na tacę kładziesz talerz z ciasteczkami i pyszną kawę w filiżankach…
- Zawsze masz niebo nad głową, a nie gdzieś tam…
Dlaczego to napisałam? Taka potrzeba… tu i teraz.